niedziela

Ubrania z chińskich stron Co warto kupować, a czego unikać?


Hej! Rok szkolny już się kończy, a wraz z nim seria "Ubrania z chińskich stron po kilku miesiącach noszenia". Dzisiaj zrobię Wam małe podsumowanie i napiszę, co warto na takich stronach kupować, a czego lepiej unikać*.

Bluzki

Z napisami - tych konkretnych radzę unikać. Mam takie trzy, z czego dwie po pierwszych dwóch praniach zaczynały się psuć. Przy jednej literki odpadały, a przy drugiej spierały się. Tylko jedna cały czas jest w świetnym stanie.
Kupować?

Inne - uważam, że resztę bluzek możemy ze spokojem kupować. Z rozmiarami nigdy nie miałam większych problemów (no, chyba że źle odczytałam wymiary z tabelki i zamówiłam za mały/ za duży rozmiar). Kolejnym dużym plusem jest to, że nic się z nimi nie dzieje, a najstarsza ma już ponad trzy lata!
Kupować?

Kombinezony i sukienki

Obie te rzeczy kupowałam tylko raz (weźcie to pod uwagę przy czytaniu mojej opinii) i obie się sprawdziły. Są dobrze wykonane oraz wyglądają tak jak na zdjęciach ze strony. Wiem, że niektóre dziewczyny boją się zamawiać sukienki w chińskich sklepach, ale myślę, że jeżeli spodoba Wam się jakaś 'zwykła', bez masy cekinów, ozdób i udziwnień, a zdjęcia lub cena nie wydają się być podejrzane, to można zaryzykować.
Kupować?





Spodnie


Moje doświadczenie z nimi jest bardzo złe. Pamiętam nawet, jak  zamówiłam raz spodnie zgodnie z wymiarami z tabelki, ale okazało się, że były oszukane i dresy, które dostałam były o jakieś dwa/trzy rozmiary za małe. Spodnie lepiej kupować na polskich stronach lub stacjonarnie..

Kupować?


Biżuteria



Ze srebra - kocham srebro, a na zagranicznych stronach można dostać wiele ślicznych rzeczy za śmiesznie niską cenę. Dodatkowo wszędzie spotykałam się z próbą 925. Nic tylko brać.

Kupować?


Sztuczna - słyszałam wiele opinii, że sztuczna biżuteria z chińskich stron po jednym założeniu nadaje się tylko do kosza. U mnie nie sprawdziło się to w ani jednym przypadku, a moje ozdóbki cały czas są w świetnej formie (w niektórych przypadkach sama jestem tym zaskoczona).

Kupować?


Zegarki



Moja największa miłość. Śmiało możecie je kupować. Niektóre bez problemu znajdziecie na allegro (nie od dziś wiadomo, że w Polsce większość rzeczy jest 'made in China').

Kupować?




Torebki

Torebkę też zamawiałam tylko raz, więc nie ufajcie mojej opinii w 100%. Jestem z niej bardzo zadowolona i właściwie jest to moja ulubiona torebka. Przy wyborze zawsze zwracajcie uwagę na zdjęcia. Często idzie z nich wywnioskować, czy została wykonana z dobrego materiału czy nie.
Kupować?

Szale i chusty

Nigdy nie miałam tak ciepłego i puchatego szalika jak ten z Zaful. Chusty zamówiłam tylko raz, ale dwie sztuki. Były kolorowe i w różne wzory, wyglądały tak samo jak na zdjęciach ze strony.
Kupować?

Gąbeczki do makijażu

Wiem, że to nie ubrania, ale zawsze zachwyca mnie ich jakość i niska cena. Za trzy sztuki płaciłam po $3. W Polsce ciężko będzie dostać dobry produkt za tak małą kwotę. Właściwie nie wiem, czy jest to w ogóle wykonalne.
Kupować?

Kurtki, narzutki, kardigany

Dobra jakość plus brak problemu z wyborem właściwego rozmiaru (ja zawsze dobrze trafiałam).
Kupować?



Podsumowując - chińskie strony internetowe są moim zdaniem świetne. Przyzwoite ceny (a jak traficie na dobre promocje to są wręcz śmiesznie niskie), dobra jakość, wygląd taki sam jak na stronie firmy. Jedynym większym minusem są dwa czerwone krzyżyki, które dałam przy dwóch w pewnym sensie podstawowych częściach garderoby. Tam radzę uważać lub zrezygnować z zakupu. Jeżeli jednak planujecie kupić coś innego i nie śpieszy Wam się (na paczki trzeba czekać od 2 tygodni do miesiąca), to chińskie strony będą dobrym wyborem.


*Wszystkie opinie opierają się na moich doświadczeniach.


26 komentarzy:

  1. Fajne rzeczy :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nigdy nie kupowałam na tego typu stronach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie kupuję na takich stronach ze względu na metody płatności.

    ZAPRASZAM DO MNIE!
    Mój blog
    Mój kanał na Youtube
    Mój instagram

    Daily Dose of Beauty/SuzaneKate


    P.S.
    Teraz link do Instagrama powinien działać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zazwyczaj zamawiam biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja spodnie zamawiałam i u mnie było wszystko ok z rozmiarem, ale może to dlatego że były one size. Teraz czekam na sukienkę z Dresslily, więc zobaczę, czy będzie wyglądać tak jak na zdjęciach.
    Pozdrawiam!
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zazwyczaj kupuję tylko spodnie z chińskich stron, owszem one maja swoje wady i zalety, ale nie zraziłam się jak na razie do nich :)

    https://typdziewczyn.blogspot.com/2018/06/moja-opinia-negatywna-czy-pozytywna.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi spodnie też nie pasowały, chociaż dokładnie zwracałam uwagę na tabele. Jestem za to zadowolona z bluz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super podsumowanie. U mnie jak na razie wszystko na plus, oprócz spódnic, no może jedna kurtka mogłaby być większa, ale i tak ją nosiłam ;).
    http://modoemi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli chodzi o bluzki z napisami to nawet w Polsce po kilku praniach napis się może zmyć...
    Ta czarna torebka jest bardzo ładna ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cool items babe, great stuff!
    Kisses, Paola.

    Expressyourself

    OdpowiedzUsuń
  12. To prawda, bluzki bez napisów można śmiało zamawiać. Warto jednak dobrze obejrzeć zdjęcia i przeczytać opis, by wiedzieć z jakiego materiału są wykonane. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że na większości tych stron dominują damskie ubrania, a często bywa tak, że nawet nie ma męskiego działu, dlatego pozostaje mi zamawianie jedynie akcesoriów i dekoracji do mieszkania. Pozdrawiam!

    My blog.
    Instagram.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lovely items...
    love the shirts and bracelet.
    Thanks for sharing.

    Ann
    https://roomsofinspiration.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Przy sukienkach warto uważać, żeby nie okazały się za krótkie. Przy reszcie nie miałam problemu jak do tej pory, a przy dodatkach to już wgle :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam dużo rzeczy z Zafula i zachwalam sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. połowa mojej garderoby to rzeczy z chińskich stron ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja raczej unikam chińskich stronek ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem tak niewymiarowa, że nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby zamawiać ciuchy przez Internet - nie ważne, czy to u Chińczyków, czy u kogoś innego ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne podsumowanie, na pewno wielu z nas się przyda! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja za to gąbeczek nie polecam! ;) ale polecam za to koszule i swetry ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastic post, dear! You look amazing!
    Hugs ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Post super pomocny! Torebka i okulary świetne! ;)
    patrycjakoziol55.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Sama mam takie dylematy więc ten post bardzo mi pomógł.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli juz chodzi o ubrania to ja raczej kupuje je w markowych sklepach. Ostatnio spore zakupy zrobiłam na przykład tutaj https://byinsomnia.com/pl/72-bluzki-i-topy i na prawdę jestem zadowolona z jakosci tych ubrań. Wam tez polecam tutaj zajrzeć ponieważ wybór jest ogromny i na pewno znajdziecie coś dla siebie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze
Hejt i nieuzasadniona krytyka będą usuwane.
Zdjęcia na blogu są moją własnością i są chronione prawami autorskimi zgodnie z art. 1 ust. 2 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabraniam kopiowania ich i używania we własnych celach bez mojej zgody.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...